poniedziałek, 30 marca 2015

Kolorówkowe zakupy na Ladymakeup.pl + krótkie recenzje



Wielkimi krokami zbliżają się moje urodziny, dlatego też zdecydowałam, że to najlepszy pretekst, by wreszcie zrealizować kilka kosmetycznych marzeń. Jednym z nich był zakup pędzli do makijażu marki Hakuro – idealnych zarówno dla początkujących,  jak i zaawansowanych. Chodziły za mną przez bardzo długi czas, ale zawsze znajdowały się ważniejsze wydatki. Jednak w końcu powiedziałam dość i … od środy jestem dumną posiadaczką łącznie sześciu pędzli Hakuro: H50, H24, H69, H76, H77 i H85, za które łącznie zapłaciłam 145 zł. Nie kupowałam ich w zestawie, bo stwierdziłam, że wolę sama wybrać co chcę mieć. Poświecę im oddzielny post, ponieważ zdecydowanie na to zasługują.



Drugim zakupem była paletka od Make Up Revolution – Flawless Ultra Eyeshadows, w której skład wchodzi 32 cienie w przeróżnych kombinacjach. Według producenta znalazło się w niej: 8 cieni metalicznych, 22 satynowe z drobinami oraz 2 matowe (powiedziałabym jednak, że matowych jest około 5). To niezła paletka dla osób rozpoczynających swoją przygodę z makijażem.  Kosztowała 40 zł i uważam, że cena jest przystępna. Większość cieni, szczególnie metalicznych oraz satynowych jest bardzo dobrze napigmentowana, a przy tym ładnie się je blenduje na powiece. Nieco gorzej jest z odcieniami matowymi, szczególnie najjaśniejszymi, ale i te dają radę. Cienie trochę się osypują, dlatego rekomendowałabym najpierw malowanie oczu, a dopiero po usunięciu osypanego na policzek nadmiaru dalsze malowanie twarzy.



Przedostatnim zakupem jest „jajeczko” do podkładu i korektora polskiej firmy VIPERA Make Up Blender. Producent opisuje ją jako gąbeczkę wszechstronną: Profesjonalna gąbka do aplikacji kosmetyków. Doskonale sprawdzi się podczas nakładania podkładu, fluidu, różu w kremie, korektora, pudru "na mokro", a także musów.Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z podobnym produktem (jak chociażby sławnym BeautyBlender czy Miracle Complexion Sponge od Real Techniques) dlatego zdecydowałam się na zakup możliwie najtańszego ich odpowiednika. Muszę jednak stwierdzić, że gąbeczka ta ma jednak spory minus - jest dość twarda i mocno zbita w związku z czym w trakcie aplikacji kosmetyku ma się wrażenie „obijania” twarzy. Poza tym mimo zmoczenia wciąż mocno wchłania kosmetyki, z których resztek ciężko się ją potem czyści. Do jej mycia (podobnie jak pędzli) używam najzwyklejszego mydła Biały Jeleń, które nieźle radzi sobie z zabrudzeniami. Niestety nie domywa w 100% - na moim jajeczku pojawiły się słabo widoczne, ale jednak plamy po podkładzie i korektorze, których nie mogę usunąć. Macie jakieś pomysły czym jeszcze ją potraktować, by pozbyć się nieestetycznych plam?



Ostatni i jednocześnie najbardziej nietrafiony zakup to farbka do brwi Make Up Revolution – Ultra Aqua Brow Tint w odcieniu Light. Generalnie produkt ten wyszedł w czterech odcieniach: Fair, Light, Medium i Dark – niestety według mnie kolory są totalnie nietrafione. Może najjaśniejszy i najciemniejszy jeszcze się sprawdzą, ale dwa środkowe są zdecydowanie zbyt ciepłe. Mój odcień, który wydawał się chłodny na zdjęciu okazał się w rzeczywistości średnim ciepłym brązem, na moich brwiach wpadającym w rudość(!). Zdecydowanie nie o to mi chodziło. Nie był to może zastraszający wydatek, bo farbka kosztowała 15 zł, ale jednak są to pieniądze stracone. Poza tym produkt ten ma same plusy: jest trwały, może nie wodoodporny jak obiecał producent, ale na pewno nie zniknie sam w ciągu dnia. Dobrze się go nakłada skośnym pędzelkiem, jest naprawdę bardzo wydajny, bo już maleńka kropeczka pozwala na pomalowanie obu brwi, a jest go w opakowaniu 10 g. Ale niestety dyskwalifikuje go uboga w odcienie chłodne gama kolorystyczna.

Wszystkie kosmetyki zamówiłam na stronie LadyMakeUp i muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolona. Przesyłka dotarła bardzo szybko (w ciągu półtora dnia od złożenia zamówienia), kosmetyki były owinięte grubą warstwą foli bąbelkowej (ta radość podczas jej odbąblowywania!). Wczoraj znów złożyłam tam zamówienie, więc na dniach pewnie ukaże się kolejny wpis zakupowy.




2 komentarze:

  1. Świetne zakupy, zaraz przejrzę ich stronę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakupy świetne, to prawda, właśnie idzie do mnie od nich druga paczka :) Coś mi się widzę post rozjechał delikatnie ;/

      Usuń